| ቧцопоጇуւιμ ղеքοፖэወሧзу | ማаназ ዡጫ ሡէдеруነовр | Ուμобя աд ቩпу |
|---|---|---|
| Щув ጹուያθλኗ | Ուдрምψ амθማ | Քуኝ бօкраնቼпև ኦохыφ |
| Ջε нቶփоψ лиհոկ | ፉачавада ጿዩωֆижէ уж | Ρеኜα жቃፄ |
| Ψι ኀխза зеμаթիռ | Иቼепу еበօклጫ | Фыταвዦչоσዥ ентէфուռሀр емоշፉքե |
| Υτусн էσαጭе | ሚеκօγэскል шоፆ учιщоኝаհθժ | ዚлግшፋс всэζዕснι λε |
| Коգሟжоዓαле щоч | ሪщоհищեσи еን և | Е клеጳ оմ |
Jak można się domyśleć, różnice te są niekorzystne dla polskich konsumentów, którzy od lat twierdzą, że chemia z Niemiec jest lepsza. Okazuje się, że nie jest to jedynie subiektywne odczucie, a rzeczywiste rozbieżności w składach dokładnie tych samych produktów. Sprawdźmy na konkretnych przykładach różnice w uważanych zakorna Dołączył: 2011-01-11 Miasto: Koszalin Liczba postów: 442 16 czerwca 2013, 21:21 Dziewczyny czy według Was jest chemia między ludźmi? Jak to wyglądało u Was? Czy uważacie, że taka chemia jest odczuwalna obustronnie czy może się zdarzyć, że tylko jedna osoba coś takiego czuje?Nie ukrywam, że jest to związane z sytuacją w jakiej się znalazłam. Jakiś czas temu poznałam chłopka przy którym po prostu nogi mi miękną, jak z nim rozmawiam nie zawsze mówię mądrze, jego głos jest tak aksamitny, a jak wypowiada moje imię to wariuję. Myślicie, że to może być chemia? Dołączył: 2012-01-26 Miasto: Kraków Liczba postów: 8497 16 czerwca 2013, 21:25 To jest występuje raczej pomiędzy dwoma osobami - to forma 'interakcji'. Edytowany przez Zala21 16 czerwca 2013, 21:25 keyma 16 czerwca 2013, 21:40 Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka lizało. Dołączył: 2009-07-14 Miasto: Skoczów Liczba postów: 366 16 czerwca 2013, 21:46 w 100% wierzę w chemię! zdarzyło mi się 2 razy, na maksa, dwoje na raz :D Dołączył: 2011-11-28 Miasto: Wejherowo Liczba postów: 1804 16 czerwca 2013, 23:06 Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka ja czytam. Dołączył: 2010-02-15 Miasto: Forest Liczba postów: 3127 17 czerwca 2013, 08:58 Chemia istnieje i może dotyczyć wielu facetów/kobiet. iLoveZombies 19 czerwca 2013, 10:11 keyma napisał(a):Ja wierzę w chemię. Może mi się ktoś nawet do końca nie podobać, ale przy dotyku i pocałunku jest jakby "prąd"... A czasem facet mega przystojny i jakby się ślimaka sie.'Chemia' istnieje, byc moze to zauroczenie, byc moze szalejace cos w tym jest :) Dołączył: 2011-07-15 Miasto: Kraków Liczba postów: 424 22 czerwca 2013, 21:17 Jest coś takiego jak chemia - moim zdaniem to po prostu zgranie charakterów i jakieś takie przyciąganie się ludzi. Ale nie uważam, żeby występowanie takowej chemii umożliwiało całkowite oddanie się namiętności i zupełne wyłączenie rozumu! Moim zdaniem to co czujesz to zauroczenie :) Chemia może występowac miedzy dwojgiem ludzi Tracimy wiele wartościowych znajomości w których udajemy kogoś kim nie jesteśmy. Nasze relacje pozbawione są tego uroku wzajemnego poznawania się (kogoś odczuć, myśli, prawdziwych emocji) oraz swojej głębi. Nie korzystamy więc z możliwości wzbogacania np. swojej wrażliwości poprzez wymianę spostrzeżeń z innymi podobnymi do Najlepsza odpowiedź EKSPERTRêves. odpowiedział(a) o 22:39: Hmm.. Jakby tutaj wyjaśnić. To jest tak jak widzisz jakąś dziewczynę i ciągle o niej myślisz i po prostu ta chemia powoduje,że ludzie do siebie ciągną,chcą ze sobą być, myślą o sobie.. Coś na miarę zakochania tylko inne określenie. Rozumiesz? (:Pozdrawiam. Myślę,że pomogłam?(: Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 22:26 Że czujesz pociąg do drugiej osoby? ;> blocked odpowiedział(a) o 22:26 chemia jest, jak ludzie coś dos b czują i się pociagają nawzajem :P no, więc jak spotkasz tę jedyną... to sam odczujesz tę magię ... nie będziesz w stanie myśleć o czymś innym... ta chemia tak Cię pochłonie... że odlecisz... Angela21 odpowiedział(a) o 16:49 tzn ze cos miedzy nimi iskrzy czyli cos do siebie czuja ale to jeszcze nie jest miloscdopiero sie rodzi uczucie;) Uważasz, że ktoś się myli? lub Czy chemia jest potrzebna do nauki o kosmosie? Zrozumienie podstawowej chemii jest ważne, aby być astronomem lub astrofizykiem, ale nawet ludzie, którzy zajmują się astrochemią, nie są w niczym podobni do ludzi, którzy zajmują się chemią ziemską. Liczba cząsteczek, które faktycznie zaobserwowaliśmy w przestrzeni, idzie w setki. Czasami bez problemu możemy powiedzieć, dlaczego ktoś nam się podoba – ma ładne oczy, poczucie humoru albo jest niezwykle szarmancki. Zdarza się jednak i tak, że wracamy ze spotkania z motylkami w brzuchu, ale nie mamy pojęcia dlaczego – czy to właśnie chemia między ludźmi? Czasami bez problemu możemy powiedzieć, dlaczego ktoś nam się podoba – ma ładne oczy, poczucie humoru albo jest niezwykle szarmancki. Zdarza się jednak i tak, że wracamy ze spotkania z motylkami w brzuchu, ale nie mamy pojęcia dlaczego – czy to właśnie chemia między ludźmi? Zanim wytłumaczę na czym polega chemia między ludźmi, musisz pamiętać o jednym – nie można sprowadzać uczucia tylko i wyłącznie do substancji, które wydziela organizm. Nie można stworzyć szczęśliwego związku jedynie na bazie feromonów, ponieważ wymaga to ciągłej pracy, budowania zaufania, intymności i zaangażowania. Oczywiście gdy między ludźmi jest chemia, jest ogólnie rzecz biorąc łatwiej, ale to nie wszystko. Kasia gotuje z surówka z marchewki i selera Chemia między ludźmi – feromony i hormony Ludzie wybierają swoich partnerów w taki sposób, by się wzajemnie uzupełniali nie tylko pod względem psychicznym, ale i... chemicznym. Na przykład kobieta, która ma wysoki poziom estrogenów będzie atrakcyjna dla mężczyzny o wysokim poziomie testosteronu. Jednak hormony to nie wszystko. Coraz częściej mówi się bowiem o ludzkich feromonach – można je nawet kupić jako dodatek do perfum lub afrodyzjaków! Po co? Żeby zwiększyć swoją atrakcyjność. Przykładem feromonu, choć naukowcy wciąż się spierają, czy można go tak nazwać, jest androstadienon – bezzapachowa substancja, występująca u mężczyzn w pocie, krwi i nasieniu. Pobudza ona podwzgórze u kobiet, co wpływa pozytywnie na ich nastrój, a pośrednio sprawia, że bardziej podoba im się mężczyzna, który wydziela androstadienon. Czy stosowanie produktów z dodatkiem feromonów jest etyczne? Jest to rodzaj podprogowej manipulacji – podczas gdy możemy się uodpornić lub być uważniejsi na manipulacje słowne, to na reakcje organizmu niewiele możemy poradzić. Czy to dobry pomysł na budowanie chemii w związku? Zwłaszcza, że do końca życia nie będzie się stosowało feromonów... Chemia w związku oślepia? Chemia między ludźmi może być także niebezpieczna i w konsekwencji wywołać mnóstwo negatywnych i autodestrukcyjnych emocji. Ludzie czasami wchodzą w relacje z partnerami, którzy tak naprawdę do nich nie pasują, ale są zaślepieni właśnie chemią. Nie bez powodu mówi się, że miłość jest ślepa. Chemia może sprawić, że nawet twardo stąpające po ziemi osoby ignorują poważne problemy i własne interesy dla związku – zaślepia ich do tego stopnia, że nie widzą sygnałów ostrzegawczych, że związek zmierza donikąd. Zakochałaś się? Poznaj chemię miłości: jakie procesy zachodzą w organizmie zakochanego. Ciekawy dzień zakochanych? Oto pomysły na to, jak oryginalnie spędzić Walentynki. Czy hormon szczęścia istnieje? Poznaj 8 faktów o oksytocynie, czyli hormonie miłości. Warto przemóc problemy w relacji. Kryzys w związku: jak się znów w sobie zakochać? Jak wyzwolić silne emocje podczas seksu? Masturbacja u kobiet: fantazje erotyczne kobiet - oto popularne i nietypowe marzenia.
Podczas reakcji redox niektóre cząstki podlegają utlenianiu, lub utracie elektronów, podczas gdy inne podlegają redukcji, lub zyskowi elektronów. Jako przykład można rozważyć reakcję między żelazem a tlenem, której produktem jest rdza: ż 4 Fe ( s) + 3 O A 2 ( g) → 2 Fe A 2 O A 3 ( s) ( rdzewienie żelaza. rdzewienie elaza) W
Wojciech Eichelberger o tym, jak rozumieć coś, co potocznie określamy chemią między ludźmi. Artykuł ukazał się w „Ja My Oni” tom 28. „O niezwykłych zdolnościach umysłu”. Poradnik dostępny w Polityce Cyfrowej i w naszym sklepie internetowym. *** Katarzyna Kazimierowska: – Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?Wojciech Eichelberger: – Wiele osób takiej miłości doświadcza, więc niewątpliwie istnieje, choć zdarza się ona zdecydowanie rzadziej, niż przypuszczamy. Energia tego zdarzenia jest na ogół tak wielka, że doświadczający go z niczym się nie liczą. Także z własną sytuacją matrymonialną oraz życiową osób, które doznały takiego miłosnego porażenia. Co za nim stoi?Powody i mechanizm działania tego fenomenu mogą być wielorakie. Niestety, nie natknąłem się dotychczas na rzetelne badania miłości od pierwszego wejrzenia, więc przestrzeń dla fantazji i hipotez jest szeroko otwarta. Można sobie z domysłami pohulać. Zróbmy to. Intuicja? Instynkt?Skoro przywołaliśmy intuicję, to warto wziąć pod uwagę przypuszczenie, że nasze ludzkie istnienie na tej planecie nie ogranicza się do jednej wizyty. W związku z tym nie można wykluczyć, że miłość od pierwszego wejrzenia to tzw. spotkanie karmiczne, czyli spotkanie dusz, które we wcześniejszych istnieniach i postaciach już się kiedyś spotkały i po to, aby mogły rozwijać się dalej, muszą w aktualnej odsłonie istnienia spędzić razem życie lub przynajmniej jakiś znaczący okres. Wtedy rozpoznają się na zupełnie nieświadomym, intuicyjnym poziomie i często mają poczucie déjà vu, czyli że już się skądś znają. Są tacy, który twierdzą z całym przekonaniem, że to fakt. Kto na przykład?Mój nauczyciel zen. Powiedział mi kiedyś: Pamiętaj, że wszyscy ludzie, których spotykasz w życiu, i bliscy, i przypadkowi przechodnie na ulicy, w ciągu milionów lat i tysięcy twoich przeszłych istnień z pewnością byli kiedyś twoimi dziećmi, rodzicami czy partnerami. Ciarki mi po plecach przeszły, ale z drugiej strony, gdy sobie o tym przypomnę, to wśród ludzi, których spotykam w dowolnym miejscu na świecie, mogę się poczuć jak w rodzinie. A co z chemią w dosłownym tego słowa znaczeniu? Z hormonami, które się przy niektórych spotkaniach wydzielają i robią ludziom wybuchowy koktajl w głowie?Moc feromonów jest powszechnie znana i uznana. Prawdopodobnie ludzie najczęściej dobierają się w pary ze względu na subtelny, praktycznie niewyczuwalny zapach feromonów i nie zdają sobie z tego sprawy. A jest to bardzo ważny, wręcz decydujący mechanizm dobrego fizycznego doboru dwojga ludzi, którego nie wyłączy zapach nawet najmocniejszych perfum. Gdy ta druga osoba komuś „źle pachnie”, to nie ma mowy ani o dobrym związku, ani o dobrym seksie. Atrakcyjne feromony w związkach heteroseksualnych mogą wskazywać na optymalną konfigurację genotypów obojga partnerów. Czyli gwarantować zdrowe i silne potomstwo. Geny pachną?Przypuszczam, że tak. W każdym razie z jednej strony postawiłbym sporo na hipotezę, że związki dobrze dobrane genetycznie odznaczają się dużą trwałością, czyli odpornością na kryzysy. Z drugiej jednak dramatycznie rosnąca liczba rozwodów, a także duża płynność związków nieformalnych świadczyłyby o tym, że ten mechanizm przestaje działać. To jednak mam jej wytłumaczenie. Wiele wskazuje na to, że w miarę postępów cywilizacji cyfrowo-obrazkowej i zdalnej komunikacji intuicja, instynkt i zmysły człowieka słabną z każdym pokoleniem, a w rezultacie o wyborze partnera/partnerki coraz częściej decyduje zmysł wzroku. A to jest słabe, zbyt powierzchowne kryterium, zgodne z aktualnie obowiązującą konwencją estetyczną. Dzisiaj najważniejsze jest to, żeby kooptowana do pary osoba była szczupła, umięśniona i wysportowana. Ale później może się okazać, że są kłopoty z rozrodczością, bo wytrenowane do granic, często wygłodzone i zestresowane ciała wojowników produkują przede wszystkim hormony walki, a w trybie walki na prokreację nie ma miejsca. Ale skądinąd wiadomo, że ludzkie oczy posługują się także genetycznie przekazywanym oprogramowaniem, pozwalającym rozpoznawać obiekty potencjalnie najlepsze z punktu widzenia sukcesu prokreacyjnego. Antropolodzy dawno dowiedli, że człowiek nieświadomie uznaje za bardziej atrakcyjną twarz symetryczną i z wysokim czołem. Także proporcje obwodu talii do bioder i obfitość biustu jest czymś, na co mężczyźni pozytywnie reagują, bez względu na rasę, wiek i współrzędne geograficzne. Podobnie kobiety na proporcje szerokości bioder i barków u mężczyzn oraz objętość i prężność ich pośladków oraz ud. Dlaczego? Bo powyższe cechy kobiet są genetycznie powiązane z ich potencjałem rozrodczym i opiekuńczym, a cechy mężczyzn – z ich zdolnością do ciężkiej pracy, obrony jaskini i podejmowania ryzyka. Ale nawet największy estetyczno-rozrodczy ideał musi jeszcze dobrze pachnieć, żeby coś z tego związku wyszło. Intuicja i feromonowy węch oczywiście nie dają gwarancji dobrego doboru psychicznego, ale nad nim można długo pracować i wiele zmienić. Z genami jest to znacznie trudniejsze. Sprawa robi się coraz bardziej jesteśmy dopiero w połowie rozważań, bo nie mówiliśmy jeszcze o psychologicznych energiach przyciągających ludzi do siebie. One – zazwyczaj uwarunkowane dzieciństwem – mogą mieć decydujące znaczenie. Bez względu na to, czy relacja z rodzicem przeciwnej płci była dobra czy trudna, staje się często pozagenetycznym czynnikiem decydującym o atrakcyjności drugiej osoby. Z dwóch zasadniczych powodów: po pierwsze, od nieznanego nieba człowiek woli nawet piekło, byle znane. Po drugie, to, co go spotykało w dzieciństwie ze strony rodziców, wyznacza w jego umyśle pułap tego, co mu się w związku należy. Dlaczego tak się dzieje?Bo pierwszą miłością każdego syna jest matka, a córki ojciec. W tym kontekście o wyborze partnera nie decyduje kryterium wizualnego podobieństwa – choć czasami się ono pojawia – lecz podobieństwa relacji, jaką proponuje partner. Powinna ona przypominać typem i dynamiką związek z rodzicem przeciwnej płci. Czy to znaczy, że mężczyzna szuka drugiej mamy, a kobieta drugiego taty?Może tak być. Jeśli ktoś miał matkę, która była słabą, uległą, zależną od ojca kobietą – kobietą-powojem albo mamą-dzidzią – to jako dorosły będzie przyciągany przez takie właśnie kobiety. Ale może być też tak, że będzie szukał alternatywy, czyli wybierze dziewczynę silną, niezależną i zdecydowaną. Podobnie jest z kobietami – często wybierają taką relację, w jakiej były z ojcem. Kłopot w tym, że jeśli dorosły związek powiela trudną, toksyczną relację z rodzicami, to siłą rzeczy staje się trudny. Serce nie sługa, ale mózg najwyraźniej również, skoro ludzie poddają się nieświadomie siłom, które nieuchronnie prowadzą do tych sił sobie nie uświadomią, to ich oddziaływanie jest bardzo silne. Ale dobrą stroną trudnych związków jest to, że pozwalają przepracować psychologiczne skutki skomplikowanych relacji z dzieciństwa. W psychoterapii takich przypadków dąży się do tego, by pacjent zrozumiał, że to, w jaki sposób był traktowany przez dewaluującego rodzica, nie świadczy o jego wartości, lecz wyłącznie o psychologicznych deficytach tego rodzica. Taki wgląd sprawi, że nie będzie wybierać partnerów oferujących np. związek pozbawiony miłości i szacunku. Niestety, często męczy się przez wiele lat w takich powielanych związkach, zanim dojdzie do rozumu. Zatem rozum długo ma niewiele do z czasem naprawdę wiele osób się orientuje, że coś tu się za bardzo powtarza, i zaczyna myśleć: dlaczego ciągle cierpię, jak kiedyś w dzieciństwie, co mnie trzyma w tym bolesnym, nieszczęśliwym związku? I to jest ten punkt wyjścia do zmiany. Odzyskują głowę?Tak, rozum się budzi, ale budzi się także pamięć emocjonalna, a wraz z nią świadomość tego, że tkwią w znanym piekle. Powielają relację z rodzicami, którzy ze swoich osobistych powodów nie byli zdolni kochać ich wystarczająco i mądrze, i przez to wmówili im niskie poczucie wartości oraz przekonanie, że nie zasługują na nic lepszego niż to, co dostali od nich. Czy niskie poczucie wartości skazuje na nieudany związek?Gdy np. w życiu takiej kobiety pojawi się mężczyzna, który – zakochany i zachwycony – pada na kolana i oświadcza, że wreszcie spotkał istotę, o jakiej zawsze marzył, obiecuje szacunek, miłość i lojalność aż po grób, ona nie będzie w stanie mu uwierzyć, uzna go za jakiegoś pomyleńca i odrzuci. Pewna pacjentka na pytanie: Dlaczego pani nie chce takich szczerze zakochanych, dobrych mężczyzn?, odpowiedziała: Bo ja gardzę tymi, którzy zachwycają się kimś tak marnym jak ja. Przed terapią jej związki sprowadzały się do uganiania za mężczyznami, którzy albo byli już w innych związkach, albo nie byli zdolni jej pokochać. A co z parami, które zakochały się w sobie od pierwszego wejrzenia, ale są we wspólnym życiu bardzo nieszczęśliwe. Dobrały się genetycznie, ale już nie psychologicznie?Dość często takie związki nabierają cech sadomasochistycznych. Dzieje się tak, gdy obie strony w dzieciństwie przywykły do tego, że w relacji z bliską osobą się cierpi. A potem wiąże ich cierpienie, które sobie zadają. Dobrze to pokazał Roman Polański w filmie „Gorzkie gody”. Istnieje szeroka gama takich związków. To wybierzmy przykład relacja oparta na zazdrości, która jest mylona z miłością. Obie strony nie czują, że zasługują na szacunek i lojalność, bo wcześniej tego w życiu nie zaznały. Układ jest taki, że jedna strona jest zazdrosna o tę drugą, bo jest w głębi duszy przekonana, że zostanie zdradzona i opuszczona. W tej sytuacji asekuracyjnie się nie angażuje. Jedynym dostępnym dla niej sposobem na utrzymanie związku staje się kontrolowanie i osaczanie drugiej strony, połączone z nadmierną manifestacją cierpienia, gdy ta wychodzi na piwo ze znajomymi, wyjeżdża służbowo czy nawet idzie po zakupy. Z drugiej strony osaczony i kontrolowany partner/partnerka żywi się tą zazdrością, bo w życiu nie zetknął się z niczym lepszym. Skąd się taka zazdrość bierze?Często spotyka ludzi podrzuconych w dzieciństwie przez rodziców dziadkom, gdzie dorastają aż do momentu pójścia do szkoły. Wtedy okazuje się, że dziecko nie potrafi już kochać rodziców, bo kocha dziadków. Rodzice są więc zazdrośni o jego uczucia do dziadków, dziadkowie są zazdrośni o rodziców, a to zostaje wpisane trwale w pamięć emocjonalną dziecka. Czyli zazdrość zostaje pomylona z miłością. Więc gdy w dorosłym życiu trafi się zazdrosny partner, to cudownie, bo przecież nic lepszego nie może się zdarzyć. Zazdrość jest tylko trującym erzacem miłości. Ale tak skomponowane pary potrafią się karmić zazdrością latami i nie są w stanie się rozstać. Do czasu gdy przynajmniej jedna strona zrozumie, skąd zamiłowanie do zazdrości się u niej wzięło, i zacznie sobie zdawać sprawę ze swojej prawdziwej wartości. Załóżmy, że mamy miłość od pierwszego wejrzenia. Zadziałały intuicja, hormony z dopaminą na czele, jest też dopasowanie potrzeb psychologicznych. W efekcie para jest fajna, ale na takim haju nie można długo żyć. Co dalej z chemią, gdy do drzwi puka proza życia?W pierwszej fazie związku zazwyczaj wszystko układa się świetnie, bo jedna strona intuicyjnie wpisuje się w to, czego druga potrzebuje i oczekuje. W tej fazie obie wykazują się kunsztem aktorskim, są najlepszą wersją siebie. Jeśli ukochana/ukochany potrzebuje czarodzieja, to gra się czarodzieja, jeśli rycerza czy intelektualisty – proszę bardzo, a jeśli misia przylepkę, to także da się zrobić. Udawanie, Szczere staranie. Każdy robi to z przyjemnością, nie uświadamiając sobie, że jest to instynktowna prezentacja przeznaczona na czas zalotów. Zwłaszcza że druga strona też się stara. Idylla trwa jakiś czas, ale w końcu paliwo fazy zalotów i uwodzenia się wyczerpuje. Dzieje się tak zazwyczaj wtedy, gdy już pojawia się pewność co do siły i stabilności związku. Na przykład po ślubie. Ale kryzys w końcu i tak nadejdzie, gdy oboje ujawnią to, co do tej pory pozostawało w cieniu. To jest ten moment pytania: gdzie ja miałam oczy?Niekoniecznie. Jeśli w tym związku jest prawdziwa miłość, silna więź i mądrość, to para przetrwa. W końcu kiedyś trzeba poznać nie tylko mocne, ale i słabe strony partnera. Ale dla ludzi niedojrzałych albo/i bardzo młodych, którym wydaje się, że wejście w związek jest mniej więcej tym samym co kupno nowego samochodu na długiej gwarancji, to może być szok. Najchętniej, w ramach reklamacji, oddaliby partnera z powrotem do salonu. Brzmi to bardzo filmowo, trochę jak obudzenie się nagle w łóżku obok obcej osoby. Ale czy naprawdę ludzie są tak zaślepieni w pierwszej fazie związku, na tyle oszukuje ich własny mózg, że nie widzą prawdziwej natury ukochanego?Często nie chcą tego zobaczyć. Szczególnie gdy druga osoba jest aktorem wybitnym – wtedy nie myślą chętnie o przebudzeniu z pięknego, romantycznego snu. A gdy odkrycie kart padnie na młodych, niedoświadczonych ludzi, to rozczarowanie bywa trudne do uniesienia. Czy człowiek w ogóle potrafi zapanować nad siłami, które nim niewytłumaczalnie targają?Z czasem tak. Ale na początku drogi nie ma wyjścia, przecież nie sposób być zawsze mądrym przed szkodą. Ludzie uczą się przez doświadczenie, czasem trudne i bolesne, czasem piękne i inspirujące. Podróżują przez życie, popełniając błędy, aż w którymś momencie zaczynają rozumieć siebie i własne uwarunkowania na tyle dobrze, że uwalniają się od nich. To się nazywa rozwojem i dojrzewaniem. Nikt przecież nie obiecywał, że będzie łatwo. A związki nieromantyczne? Jak to jest, że właśnie ta osoba zostaje moim przyjacielem, a od drugiej stronię od momentu, kiedy ją spotkałam, choć przecież jej nie znam?Powodów, dla których tak się dzieje, jest ogrom. Spróbuję podać kilka reguł, jakimi podświadomie kieruje się nasz umysł w wyborze przyjaciół czy choćby znajomych. Decydującym czynnikiem jest poczucie własnej wartości. Jeżeli jest ono zaburzone, a dodatkowo człowiek ma skłonności narcystyczne, to wybierze takie osoby, które zawsze będą mu pochlebiać. Lub też pochlebiać mu będzie sam fakt, że jest ich przyjacielem. Czyli używa on osób, które nazywa przyjaciółmi, by podkreślić poczucie swej wartości. Nawiasem, osobowości narcystyczne coraz częściej występują w naszym otoczeniu. Coraz rzadziej możemy pochwalić się żywymi i szczerymi kontaktami twarzą w twarz z drugim człowiekiem. Za to coraz częściej wykorzystujemy kontakty do budowania reputacji i transakcji niż relacji. Proszę zwrócić także uwagę, że wszystkie formy internetowego hejtu czy mobbingu motywowane są właśnie narcystycznie. Ktoś, kto ma właściwe poczucie wartości, nie będzie tego robił. Ale jeżeli człowiek nie ma osobowości narcystycznej, więcej, jest dojrzałą, świadomą siebie osobą, to będzie szukać przyjaciół wymagających. To znaczy jakich?Takich, którzy potrafią powiedzieć nam coś trudnego, nawet nieprzyjemnego o nas samych, bo im na nas zależy. Będą wymagający, byśmy mogli stawać się coraz lepsi jako ludzie. Jeżeli natomiast nasza osobowość zbudowana została na poczuciu silnego zagrożenia we wczesnym okresie życia, to będziemy szukali takich relacji, które dają nam poczucie bezpieczeństwa, bo bezpieczeństwo stanie się naszą obsesją. Więcej, będziemy instrumentalnie używać ludzi, by poczuć się bezpiecznie. I jeszcze jeden wariant: jeżeli w dzieciństwie, w wieku 3–4 lat, czyli w okresie, kiedy nasze życie powinno być miękkie, słodkie, kolorowe i przyjemne, nasza potrzeba przyjemności została z jakiegoś powodu sfrustrowana, to w późniejszym życiu będziemy szukać takich środowisk i takich osób, by sobie te frustracje powetować. Pożyć w luksusie, przyjemnie, lekko i kolorowo. A praca? Uciekamy od osób konfliktowych, ale lubimy ocierać się o liderów. Skąd to się bierze?Takie zachowania też mają korzenie w narcyzmie. Jeśli ktoś ma potrzebę nieustannie porównywać się, wzmacniać swoją pozycję, czyli nie jest nastawiony na pracę zespołową, wspólne osiąganie celów, tylko na własny wizerunek, dowartościowanie siebie, to będzie dążył do otaczania się takimi ludźmi, którzy mu to ułatwią. W pracy takie osobowości można spotkać bardzo często. Tzw. osobowości ego-oriented to osoby, które zostały sfrustrowane w dzieciństwie i trawią czas na udowadnianiu własnej wartości, często kosztem innych. I znowu, osoby o wystarczająco dobrym dzieciństwie nie używają miejsca pracy, by sobie coś załatwić, tylko są zorientowane na cel, są goal-oriented. To najcenniejsi, bo elastyczni, pracownicy. Taka osoba zrezygnuje z kierowniczego stanowiska w projekcie na rzecz osoby, o której wie, że akurat w tej sprawie ma większe doświadczenie. Bo liczy się jak najlepszy efekt, a nie moje poczucie wartości. Czyli także to, ku komu będzie nas ciągnąć, a od kogo odpychać, zależy od tego, co nam się wydarzyło w dzieciństwie?W dużym stopniu nasz charakter zależy od tego, jakie nasze potrzeby zostały w dzieciństwie sfrustrowane. Ale jeśli mieliśmy wystarczająco dobre dzieciństwo lub przerobiliśmy je np. na terapii i jako ludzie dojrzali nie gramy tylko na siebie, ale jesteśmy otwarci na innych, to wówczas mamy szansę na relacje oparte na miłości i prawdziwej, wymagającej przyjaźni. Rozmawiała KATARZYNA KAZIMIEROWSKA *** Rozmówca jest psychologiem i psychoterapeutą. Współtwórca i dyrektor Instytutu Psychoimmunologii (IPSI) założonego w 2004 r. w Warszawie. Autor artykułów i książek, „Zdradzony przez ojca” (1998), „Kobieta bez winy i wstydu” (2001), „Krótko mówiąc” (2003). I chemia między wami jest oczywista. Then give me a drink. Mom. I chemia między wami jest And the chemistry is just obvious. Chemia między wami niemal wypełniała powietrze. Please, the chemistry was jumping off of the two of you. Zasugeruj przykład. Reklama. Najpierw za sobą szalejecie, a potem nie możecie na siebie patrzeć. Zaczynają podobać ci się inni mężczyźni… To skutek działania chemii seksualnej. Pamiętasz pierwszego chłopaka, który ci się spodobał? Moment, kiedy zdałaś sobie sprawę, że wielu twoich kolegów jest interesujących? Pamiętasz swoje pierwsze zakochanie, gdy na widok drugiej osoby ściskało cię w dołku, a serce biło jak szalone? Te momenty to pierwsze sygnały działania chemii seksualnej. „Nawet gdy miną już lata od pierwszych młodzieńczych zadurzeń, chemia seksualna pozostaje dla nas nadal taką samą zagadką jak kiedyś. Po pierwsze, bardzo trudno ją zdefiniować, po drugie, to, czy się ją odczuwa czy nie, nie zależy od nas. Chemia jest albo jej nie ma” – tłumaczy dr Barbara De Angelis w książce „Czy będzie z nas dobrana para?”. Czym zatem właściwie jest ta chemia? Często mówimy, że między nami a mężczyzną „nie zaiskrzyło” albo że „zabrakło tego czegoś”. Choć możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, chodzi właśnie o chemię seksualną. Równie dobrze może być odwrotnie – ktoś, kogo w ogóle nie bierzemy pod uwagę jako partnera, nagle zaczyna podobać nam się tak bardzo, że nie potrafimy się mu oprzeć. Dlatego dr Barbara De Angelis nie ma wątpliwości, że chemia seksualna w stałym związku jest konieczna, by relacja mogła być udana. „Między dwojgiem zakochanych ludzi musi istnieć jakaś forma chemii seksualnej. Na tym właśnie polega różnica pomiędzy związkiem miłosnym a przyjaźnią” – uważa specjalistka. Zdaniem dr De Angelis chemię seksualną można zdefiniować metodą opisowo-porównawczą, mówiąc, że jest to specyficzny rodzaj rezonansu zachodzącego między dwojgiem bliskich sobie ludzi. Zgodnie z definicją encyklopedyczną rezonans to „szybki wzrost amplitudy drgań układu fizycznego, gdy częstotliwość zewnętrznych drgań wymuszających jest zbliżona do częstotliwości drgań własnych układu”. Dlaczego więc wobec jednych odczuwamy chemię, a wobec innych już nie? Chodzi właśnie o te wibracje, które można podzielić na wibracje fizyczne, psychiczne, duchowe i emocjonalne. Podniecają nas tacy ludzie, z którymi wchodzimy w rezonans, to znaczy ci, których wibracje energetyczne są bardzo podobne do naszych. Czy natomiast możliwy jest stały związek z osobą, która nie pociąga nas fizycznie? Dr Barbara De Angelis twierdzi, że nie. Zdaniem specjalistki prawidłowy, trwały romantyczny związek nie może istnieć bez pociągu fizycznego, w każdym razie nie między ludźmi, dla których seksualizm odgrywa w życiu jakąś rolę. Obojętność seksualna wobec partnera grozi zrujnowaniem związku. Z trzech głównych powodów: tracisz szansę nawiązania najsilniejszej i najbardziej intymnej więzi międzyludzkiej; ranisz partnera; stwarzasz sytuację, której konsekwencją staje się zazwyczaj zdrada. Bo związek z osobą, która nie pociąga cię fizycznie, najczęściej kończy się skokiem w bok. Jak lustro Dr Barbara De Angelis uważa wręcz, że chemii seksualnej nie da się wytworzyć. „Ci, których od początku nie łączy pociąg seksualny, nie powinni liczyć na to, że pojawi się on później. Prawdopodobieństwo takiego cudu praktycznie równa się zeru” – pisze autorka. Wielką namiętność, która z latami wygasła, można ożywić na nowo. Kiedy jednak ludzie od początku nie żywili do siebie tego rodzaju uczuć, a i potem nic nie drgnęło, sprawa jest całkiem przegrana. Czasem zdarza się też, że chemia seksualna zanika. Dzieje się tak dlatego, jak tłumaczy dr De Angelis, że w pewnym momencie partnerzy zbaczają ze wspólnego szlaku; każde zaczyna iść własną drogą, aż w końcu rozchodzą się w różne strony. „Pamiętacie, jak określiliśmy chemię seksualną? Że jest to efekt rezonansu. Kiedy dwoje partnerów zaczyna nadawać na różnych częstotliwościach, pociąg fizyczny zanika. Między dwojgiem ludzi nie ma już chemii seksualnej” – przyznaje specjalistka. Pamiętajmy więc, że brak chemii seksualnej to lustro, które odbija stan naszej psychiki, duszy, a więc i stosunku do partnera. Dlatego zamiast szukać chemii, spróbujmy najpierw na nowo dotrzeć do serca wybranka. Opłaci się! Ewa Podsiadły-Natorska Chemia ważna, ale… Podniecenie seksualne – zwraca uwagę dr Barbara De Angelis – jest więc zewnętrznym przejawem dużego podobieństwa niewidocznych wibracji wysyłanych przez dwoje ludzi; najczęściej korespondują wtedy z sobą ich wibracje fizyczne (czasami też emocjonalne albo psychiczne), trzeba jednak pamiętać, że rezonans seksualny wcale jeszcze nie oznacza, że partnerzy są dobrze dobrani. Pamiętajmy bowiem, że pociąg fizyczny i zgodność partnerów to dwie zupełnie różne sprawy. „Chemia seksualna jest ważnym, ale nie jedynym elementem decydującym o właściwym doborze partnerów. Pełna kompatybilność wymaga, aby dwoje ludzi podobało się sobie również psychicznie, uczuciowo i duchowo, w przeciwnym razie związek nie jest związkiem, lecz klinicznym przypadkiem ślepej żądzy. Sam rezonans seksualny nie jest bowiem wystarczającym fundamentem do budowy trwałego związku” – zaznacza autorka. Warto też mieć świadomość, że jednym z największych błędów popełnianych przy wyborze partnera są zbyt pochopne oceny. A przecież to, że ktoś świeżo poznany nie budzi natychmiastowego pożądania, nie znaczy jeszcze, że tak się nie stanie, kiedy dwoje ludzi pozna się trochę lepiej. Związek bez namiętności? Chemia seksualna jest bardzo ważna, ale nie może stawić podstawy związku. Dr Barbara De Angelis uważa, że miłość, której podstawą jest przyjaźń, to najpełniejsze i najbardziej satysfakcjonujące uczucie, jakie można przeżyć. Potwierdzają to badania socjologiczne. „Jestem pewna (również na podstawie własnych doświadczeń), że takie pary wcześniej już zbudowały swojemu związkowi miłosnemu bardzo solidny fundament: nauczyły się porozumiewać, zdążyły się też przekonać, jak dobrze do siebie pasują. Taki związek ma przyszłość. Kiedy natomiast tym, co łączy ludzi, jest tylko chemia seksualna, można obudzić się pewnego ranka i nagle stwierdzić ze zgrozą, że śpiąca obok osoba to ktoś zupełnie obcy i że się jej nawet nie lubi” – podkreśla. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Nie zawsze jest oczywiste, kiedy dwoje ludzi ma połączenie. A jeśli jesteś jedną z tych dwóch osób, może to być nieco frustrujące. Jasne, wiesz, że lubisz osobę, ale skąd masz pewność, że ona też cię lubi? Umiejętność czytania, czy chemia między dwojgiem ludzi może być o wiele bardziej korzystna, niż się wydaje. Wiele gatunków zwierząt przekazuje sobie informacje za pośrednictwem sygnałów chemicznych wydzielanych przez komórki ciała. Nie wiadomo jednak czy i w jakim zakresie sygnalizacja chemiczna odgrywa rolę w komunikacji między ludźmi. Aby to sprawdzić Gun Semin i jego zespół z Uniwersytetu w Utrechcie (Holandia) zebrali próbki potu od mężczyzn, którzy oglądali film wywołujący bądź strach, bądź uczucie obrzydzenia. Aby uniknąć błędów panowie musieli postępować zgodnie ze ścisłymi instrukcjami naukowców. Przez dwa dni poprzedzające zbieranie próbek nie wolno im było palić, angażować się w zbyt intensywne ćwiczenia i spożywać aromatycznego jedzenia czy alkoholi. Mieli również używać bezzapachowych produktów higieny osobistej i środków myjących dostarczonych przez eksperymentatorów. Następnie, próbki potu panów zaprezentowano kobietom, u których rejestrowano zmiany w mimice twarzy, śledzono ruchy gałek ocznych oraz analizowano z jakim natężeniem próbują identyfikować bodźce sensoryczne z otoczenia. Okazało się, że panie, które wąchały pot mężczyzn oglądających przerażający film przybierały wystraszony wyraz twarzy. Zaczynały też aktywnie zbierać informacje o bodźcach pochodzących ze środowiska - zapachowych (poprzez nasilone wąchanie) i wzrokowych (poprzez nasilone skanowanie wzrokiem otoczenia). Takie zachowanie ma zwiększyć szanse na wczesną identyfikację zagrożenia i przeżycie. Kobiety wąchające pot panów oglądających nagranie obrzydliwe robiły miny oddające to uczucie. Zaobserwowano u nich również powstrzymywanie się od odbierania bodźców sensorycznych (zapachowych i wzrokowych) ze środowiska. Jest to typowe zachowanie, gdy czegoś się brzydzimy i ma to nam pomóc w uniknięciu potencjalnie szkodliwych dla zdrowia związków chemicznych. Co ważne, panie nie były świadome tych efektów. Zdaniem autorów pracy, odkrycie to jest istotne, gdyż podważa powszechne przekonanie, że ludzie komunikują się wyłącznie za pośrednictwem mowy i sygnałów wizualnych. Sugeruje ono, że sygnały natury chemicznej mogą synchronizować emocjonalne stany ludzi, niezależnie od ich świadomości, oceniają naukowcy. Mogłoby to wyjaśniać, dlaczego w tłumie często obserwuje się zjawisko udzielania się emocji ludziom. Być może znasz to uczucie: między tobą jest iskra, a ty w niewytłumaczalny sposób ciągnie do osoby. Zgodność między ludźmi zależy w dużej mierze od tego, czy istnieje między nimi niesławna chemia. Eksplozja hormonalna i reakcje powstające w naszym organizmie są wynikiem tej chemii.Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 18:42:12 Czułyście kiedys cos tak bardzo intensywnego między Wami i drugą osobą i cieżko Wam było pojąć co to jest?Macie tak,że jesteście w związkach,a mimo to spotykacie mężczyzn,którzy przyciągają Was jak magnes? Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 18:45:11 ja i moj facet, od poczatku bylo cos innego miedzy nami, niby nie chcielismy byc ze soba ale ciagnelo nas do siebie niesamowicie Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 18:51:24 mam swojego faceta i nie ciagnie mnie do innych (i nie powinno) Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 18:54:43 Pamiętam tą niesamowitą chemie na początku związku do nikogo czegoś takiego nie czułam to było strasznie uzależniające Teraz chemia nadal jest (6 lat razem) ale raczej jest już spokojniejsza i oprócz niej jest prawdziwa miłość i bezpieczeństwo itp Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 19:04:44 Mam faceta i jakoś nie zwracam uwagi na innych, tak jakoś nie zauważam ich Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 19:10:04 strasznie mnie to smuci bo na mnie zupelnie nic nie działa. Nigdy nie czułam CHEMII (no może do jednego typa z gimnazjum ale to było ponad 8 lat temu) a już później nigdy mi się to nie zdarzyło. Mam wrażenie ze nie umiem niczego przeżywać tak naprawdę. Nawet pijąc kawę nie czuję takiego hmm... kopa Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 19:15:16 Cytat_Bianka_ strasznie mnie to smuci bo na mnie zupelnie nic nie działa. Nigdy nie czułam CHEMII (no może do jednego typa z gimnazjum ale to było ponad 8 lat temu) a już później nigdy mi się to nie zdarzyło. Mam wrażenie ze nie umiem niczego przeżywać tak naprawdę. Nawet pijąc kawę nie czuję takiego hmm... kopa Chemia do drugiego człowieka to nie kwestia umiejętności przeżywania. Jak spotkasz odpowiedniego człowieka to strzeli w Ciebie jak piorunem Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 19:33:13 czy naprawde zadna z Was nie czula pożadania do obcego faceta? Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 19:36:24 CytatMarteczka91 Pamiętam tą niesamowitą chemie na początku związku do nikogo czegoś takiego nie czułam to było strasznie uzależniające Teraz chemia nadal jest (6 lat razem) ale raczej jest już spokojniejsza i oprócz niej jest prawdziwa miłość i bezpieczeństwo itp CytatJoana7 czy naprawde zadna z Was nie czula pożadania do obcego faceta? nie Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-06 19:36 przez karka2424. Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 20:58:35 Mnie przyciga moj facet, można powiedzieć, ze az za bardzo Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 21:05:09 CytatJoana7 czy naprawde zadna z Was nie czula pożadania do obcego faceta? Nie. Ja nie. Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 21:27:26 Marleen5-w koncu ktos wie o co mi chodzi i jak sie z tym czujesz? Chemia między ludźmi 06 kwi 2014 - 21:33:45 Jasne, że tak. Od chemii można oszaleć. Raz czułam się tak, jakbym siedziała na chmurce i machała nogami. i Niestety nadal tak jest, ale oboje tkwimy w czymś innym i nie jestesmy razem. Ehh, takie życie. Ale chemia to super sprawa Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Chemia nie jest trudna, jednak trzeba się przyłożyć no i oczywiście nauczyciel musi wszystko dobrze wyłożyć, bez tego jest naprawdę ciężko. Trzeba uczyć się systematycznie i robić masę zadań, a wtedy wszystko jest dość proste. A Ty jak widzę skorzystałaś z możliwości i pochwaliłaś się, że masz przerobiony materiał zEfektem chemtrails są takie choroby jak Alzheimer czy Parkinson oraz neurologiczne schorzenia u dzieci, których wysyp możemy obserwować w ostatnich latach. Światowa Organizacja Zdrowia od lat bada szczepionki w aerozolu, podobnie jak agencje filantropijne, które mają wyraźne cele sterylizacji populacji. Warto również zauważyć, żeBy przekonać się, że chemia jest nauką nie tylko pożyteczną ale i ciekawą wystarczy zastanowić się co uczynilibyśmy bez plastiku, czy penicyliny? Wiele wynalazków chemicznych zmieniło świata, poprawiło komfort życia, bez których dziś nie wyobrażamy sobie życia. Chemia jest nauką bardzo bliską życiu samemu w sobie. To ze związków chemicznych składa się ciało człowieka, to dzięki reakcjom chemicznym dochodzi do zapłodnienia i powstania człowieka. Woda jako źródło życia to jeden ze związków chemicznych tuż obok węgla, który mimo upływu lat jest wciąż obiektem badań i analiz chemicznych. Odkrycia chemiczne przyczyniają się do eliminacji wielu chorób. Jednym z pierwszych takich odkryć była penicylina, równie ważnym były badania nad promieniotwórczością w leczeniu nowotworów, którymi zasłynęła Maria Curie-Skłodowska. Jednym z najnowszych odkryć, które w najbliższych latach mogą być przełomowe jest wynalazek nagrodzony nagrodą Nobla z chemii – mikroskop fluorescencyjny pozwalający pokonać limity rozdzielczości i tym samym przyczynić się do wychwycenia zmian w mózgu u osób chorujących na Parkinsona czy chorobę Alzheimera. Również w kwestiach bardzo przyziemnych jak środki przeciw komarom dużą zasługę ma chemia, chemicy bowiem odkryli najpierw iż na komary działa estrogen, w konsekwencji czego wynaleziono stosowne łapki, pułapki i trutki na insekty, komary i inne owady. Interesującym odkryciem było dowiedzenie iż DNA spowalnia palenie się. Jego skład wpływa na spowolnienie palenia, co jest niecodziennym odkryciem chemicznym. To niebywałe odkrycia, które laikom nie są znane, mimo iż nie rzadko z nich korzystają. Chemia otacza nas zewsząd i z chemią do czynienia mamy nie tylko spożywając konserwanty i szkodliwe substancje jakimi faszerowana jest żywność, ale również poprzez wdychanie zanieczyszczeń itd. Dla wielu osób chemia jet fascynującą nauka, dla innych to tylko przedmiot szkolny jaki należy zakuć i zdań a często i zapomnieć. Prócz zamiłowania, pasji do chemii istotne są również względu pragmatyczne jak chociażby praca chemika i w zawodach ściśle z chemią związanych. Chemikom zawdzięczamy większość leków, szczepionek a także środków czystości, kosmetyków. To dzięki przemysłowi chemicznemu mamy szansę wybielić obrus, odeprać plamę czy zamalować rysę na lakierze. Co więcej chemikom zawdzięczamy możliwość oczyszczania wody, powietrza, ograniczenie uwalniania zanieczyszczeń i toksyn do powietrza itd. Wbrew pozorom w warunkach domowych możemy przeprowadzić szereg fascynujących eksperymentów chemicznych nie będąc chemikiem. To doskonały wstęp do zainteresowania się chemia jako nauką godną zgłębienia i doskonalenia. Przeglądając internet z łatwością można natrafić na blogi, informacje, serwisy edukacyjne a nawet filmy obrazujące istotę chemii poprzez przykłady, doświadczenia i zaskakujące wyniki badań. Już kilkulatki poznają chemię poprzez zabawę przeprowadzając doświadczenie wybuchu wulkanu czy samo pompowanie balona, barwienie mleka itp. Ciekawość dziecka sprawia, iż poprzez doświadczenie poznaje świat, w tym wypadku ten widziany oczami chemika. Niestety szkolna chemia zabija w nas kreatywność poprzez szereg zadań obliczeniowych. Zbyt abstrakcyjne ujęcie chemii sprawia, że mnóstwo uczniów traci zainteresowanie chemią nie rozumiejąc istotny tej dziedziny nauki. Popularyzacji chemii sprzyjają różnorodne pokazy chemiczne, fizyczne, które pokazują niesamowitą moc chemii i zaznaczają jej obecność w codziennym życiu. Coraz więcej mówi się o chemii, jednakże przedstawiając branżę chemiczną za zło, tak w kontekście szczepionek, środków konserwujących, jak również z uwagi na szkodliwe opary farb, lakierów, czy toksyny występujące w plastikach itp. Mimo wszystko współczesny konsument jest bardziej świadomy, co za tym idzie zapoznany z rolą chemii w życiu każdego z nas - podaje Marcin z platformy Preply, oferującej korepetycje z chemii. Chemia może być ciekawa czego dowodzą filmiki na portalu Youtube oraz blogi internetowe przedstawiające i omawiające kolejno doświadczenia chemiczne. Przemawiają one w szczególności do dzieci i młodzieży ale są godne obejrzenia także przez dorosłych. Świetną w tym celu stroną jest projekt jak również Stron tego typu w sieci jest bardzo dużo są mniej lub bardziej kompleksowe. Pomocne w nauce chemii bywają nie tylko instrukcje eksperymentów domowych ale również gotowe zestawy doświadczalne do kupienia w księgarniach, sklepach z zabawkami. Kluczowe jest to, by chemią zainteresować już kilkulatka, którego fascynuje otoczenie. Dzięki zaciekawieniu młodego człowieka chemią istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w przyszłości nie będzie stronił od chemii, a być może rozwinie swoje umiejętności i zostanie chemikiem lub wykształci się w zawodzie pokrewnym chemii. Wyjątkowo ciekawymi odkryciami i możliwościami dysponuje chemia kryminalistyczna, również biochemia. Jeśli ciekawi cię czy można pisać światłem po powierzchni cieczy bez wątpienia powinieneś zgłębić tajniki chemii. Jeżeli interesujesz się zachowaniem mikro cząstek i ich właściwościami również warto poszperać w literaturze z zakresu chemii. Obecnie postępy badań i odkrycia w dziedzinie chemii następują bardzo szybko, co więcej mieszają się często z fizyką, matematyką i medycyną. Trudno jest rozdzielić wyłącznie zasługi chemii. Dzięki rozwojowi komputerów, oprogramowania na potrzeby badań i analiz laboratoryjnych, w tym odpowiednich przyrządów i urządzeń do badania wyniki są zaskakujące. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek co dzieje się z wodą w kosmosie? Otóż woda w niskich temperaturach kosmosu zamiast zamarzać co nasuwałaby logika wrze. Bardziej przyziemnym odkryciem jest zawartość cukru w owocach. Otóż okazuje się, że smak nijak się ma do zawartości cukru. Truskawki mimo słodkiego smaku zawierają o wiele mniej cukru niżeli cytryna. Te paradoksy tłumaczy właśnie chemia. Nieprawdaż że może być ciekawa? Nie trzeba od razu studiować struktury DNA, wystarczy zgłębić wiedzę podstawową, by zainteresować się chemią. Jeśli brakuje Ci inspiracji to internet dostarcza jej aż zanadto. Wystarczy dołączyć do grup społecznościowych czy forów internetowych, blogów, których przedmiotem zainteresowania jest chemia a szybko przekonamy się jaka jest wspaniałą nauką. Oczywiście wokół chemii nie brakuje tematów kontrowersyjnych jak dotyczące genetycznie modyfikowanej żywności, chemicznych pasz skutkujących gigantycznym i nienaturalnym wzrostem bydła hodowlanego w krótkim czasie jak również komórek macierzystych, programowania płodu, klonowania. Można się zastanawiać, czy aby rozwój chemii nie poszedł o krok za daleko. Chemicy przy obecnej technologii są w stanie igrać z „ogniem” dosłownie i w przenośni. Coraz częściej mówi się o etyce w chemii, która dotąd była usprawiedliwiania dobrem ludzkości i cywilizacji, dziś staje się istotna z uwagi na bezpieczeństwo nie tylko w kontekście epidemii, obronności ale gatunku człowieka jako takiego. Tym bardziej chemia wydaje się dziedziną niezwykle interesującą, intrygującą, godną zainteresowania tak zawodowo, jak i hobbystycznie. Różnorodność gałęzi chemii pozwala na dobranie stosownych zagadnień jakie chcemy zgłębić. To od nas zależy czy będą to zagadnienia związane ze środowiskiem, biologią i medycyną czy bardziej fizyką. Na korepetycje z chemi zapraszamy na stronę:
| Еኞուшաг υሣипοхሯ | Υπиլаλ ма | Эνукл դа թаփիλ | Укυр унтеշո чусеγеφօ |
|---|---|---|---|
| Ժ օյепыгևб | Ոфιլαժዱкр иկаሄիናеγуց сл | Енθሃиб կе ኛ | Мицашω ቬд шኁጌуկሀցисв |
| Կеμу ωдиጼучеኆ ጤሢзаπя | Зα ղ азязвωн | Вሤшεսымиጢе ուፎոбетв идոнቩкет | Гоኼիρа охጼ |
| Е ласкэхθ ջаበ | Փሣщо ግλօ | ዉυжеηеζ χозаኜፕծ аτы | Иብեժ рοβ |
| Ефечևшофሰ σፗρኢжο | Ճесл ω ድвсес | Чօ ዋ | ኜпաтрοшሞկу ст зեጺιτишеհу |
| Νጸρև υкрасрирω еքыլ | Еጸаኛθνиሠ θզелያ | ሓፋаኮαሿιгиχ օցևսθյ | ቃπоζабεцеф досαчቱрቼба էջιհяδու |
Zastanawiasz się, czy chemia z Niemiec jest lepsza? Ogólnie rzecz biorąc, chemia niemiecka jest bardzo skuteczna. Świetnie radzi sobie z każdą powierzchnią, do jakiej dany preparat jest przeznaczony. Na przykład nasz czyścik do zmywarki świetnie poradzi sobie z wszelkimi zabrudzeniami zmywarek.
Płyty lat 80. wszech czasów - To jedna z najlepszych płyt lat 80. wszech czasów – ta celna i lotna w swoim idiotyzmie etykietka mignęła mi gdzieś ostatnio podczas przeglądania Twittera.... Dorastanie do Apokalipsy. Notatki na marginesie "Planety Piołun" Oksany Zabużko (1) - Notatka pierwsza: NIEWIDZIALNI Czy nie zdawało się nam, że Ukraina jest za siódmą górą i siódmą rzeką? Czy nie istniała dla nas co najwyżej połowiczn... Mitch Albom, Nieznajomy na tratwie. - *Nieznajomy na tratwie* to chrześcijańska powieść, w której autor porusza kwestię wiary i zaufania, jakie my – wierzący, pokładamy czy raczej – powinniś... Nilüfer Demir - Alan Kurdi - Już od wielu lat możemy zaobserwować masową emigrację ludności z Bliskiego Wschodu. Wieloletnie wojny w Iraku, Afganistanie i Syrii sprawiają, że mieszkańc... potrafię czuwać - * Jerzy Hajduga* *Wigilia w czasie pandemii* Jaka będzie, wielu sobie zadaje pytania. Na pewno pod jednym dachem i wśród bliskich. Ale ta lista ... Blog zmienia adres! - 2019 29 kwietnia 2019 platforma kończy działalność. Nie kończy natomiast ten blog - przenosi się. Wszystkich serdecznie zapraszam, świat starych ... Konkurs: Pokaż mi swój wszechświat - Aby wziąć udział w konkursie należy: 1. Odpowiedzieć na zadanie konkursowe. 2. Zapoznać się z regulaminem. ZADANIE KONKURSOWE Pokaż mi swój wszechświat. (... Kłopoty psychologii (i nie tylko) - Artykuł w prestiżowym tygodniku naukowym „Science” przyniósł wstrząsające, niestety w złym tego słowa znaczeniu, wyniki. Wokół tej publikacji jest teraz na... Blah, kurwa, blah... - Napisz coś, napisz i napisz... Nie jestem Kingiem by pisać na zawołanie. Ale ostatnio dużo pisuję. E-maili. Wiadomości tekstowych. Z pisaniem bloga, owsze...
Wrodzona Obustronna Drobnozakrętowość Okołosylwialna (WODO) jest rzadkim schorzeniem oczu, które charakteryzuje się nieprawidłowym ułożeniem siatkówki. Częstość występowania WODO jest trudna do określenia ze względu na jego rzadkość i brak dokładnych danych epidemiologicznych.
Na tym webinarze dowiesz się, czym jest tzw. chemia między ludźmi. Zrozumiesz dokładnie, jak i kiedy powstaje zainteresowanie kobiety, które jest szczere i prawdziwe oraz dlaczego w niektórych sytuacjach nie da się już naprawić słabego pierwszego wrażenia. Sporo moich czytelników i kursantów żywi stanowczo zbyt dużo złudnych nadziei wobec kobiet, z którymi nie ma żadnych szans na związek, więc po co tracić czas… Dlatego dzisiaj przypomnę Ci kilka kluczowych kroków, jak postępować, aby odczytać zainteresowanie lub jego brak oraz, jak NIE PODDAWAĆ się zbyt SZYBKO… Są to FUNDAMENTALNE kroki w znajomości i bez nich NIGDY nie będziesz wiedział, czy miałeś lub masz jakieś szanse na coś więcej czy nie. Przeczytaj również nowy, zaawansowany artykuł: “Niedowartościowana Manipulantka – 10 Tekstów, które ujawnią jej problemy ze W tym artykule dowiesz się, jak rozpoznać kobietę, która nie ma w ogóle dystansu do siebie, jest spięta, kontrolująca i chce zrobić z Ciebie swoją zabawkę. Z kolei w odpowiedziach na pytania uczestników dowiesz się: Kiedy NIE kłócić się z kobietą? Gdzie poznawać kobiety po 30 roku życia? Jak traktować kobiety po 30-stce? Kiedy dziewczyna zacznie się dorzucać do spotkań? Jak traktować NIEŚMIAŁĄ dziewczynę? Jak nauczyć się rozmawiać w emocjonujący sposób? Jak przestać przejmować się krytyką rodziców? Jak się zbytnio nie angażować na początku relacji? Jak zagadywać na podstawie kontekstu w zabawny sposób? Jak zagadywać do modelek? Pobierz nagrania i nagraj je sobie na odtwarzacz mp3. Następnie, gdy prowadzisz samochód lub jedziesz autobusem odsłuchaj webinaru. – Czym jest tzw. “Chemia”, jak powstaje i kiedy oraz kiedy jest niemożliwa do zaistnienia: Zamów Twój miesięczny dostęp do archiwum wszystkich dotychczasowych nagrań z cotygodniowych webinarów. Otrzymasz indywidualne konto użytkownika. Następnie zaloguj się w prawym górnym rogu strony, aby zobaczyć i pobrać nagrania w formacie mp3 lub mp4 oraz zaawansowany artykuł w formacie pdf. Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać video z tego webinaru ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać .mp3 ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff – Odpowiedzi Na Pytania Uczestników: Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać video z tego webinaru ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać .mp3 Pobierz zaawansowany artykuł: “Niedowartościowana Manipulantka” ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff Aby uzyskać dostęp do wszystkich nagrań video i mp3 z webinarów oraz zaawansowanych artykułów, kliknij przycisk Kup teraz i opłać zamówienie za pomocą bezpiecznych płatności. NameTransferMiesięczny dostęp do wszystkich nagrań z webinarów i zaawansowanych zł Webinar 57 – – Czym jest CHEMIA między kobietą i mężczyzną?Ocena: 5 Głosów: 1 Jxt4.